142. Szansa, aby stać się Google jest tu i teraz

Drogi Eryku

Czasami słyszę ludzi rozmawiających o przedsiębiorcach, którzy odnoszą sukcesy, mówiących “Jeśli tylko wiedziałbym to wcześniej.”, “Zrobiłbym to dużo lepiej.”, “Też miałem taki pomysł”, “Jakie szczęście mają ci ludzie”, “Dlaczego na to nie wpadłem?”, “Dlaczego nigdy mi się to nie przydarzyło?”, “Po prostu nie mam tyle szczęścia.”, “To po prostu musi pojawić się na Twojej drodze.” albo “Niektórym to przychodzi wprost naturalnie.”. Cały ten lament spowodowany jest brakiem zrozumienia (cicho i sekretnie) dla ich wymarzonych sukcesów. Ponieważ nieważne czy zaprzeczasz czy potwierdzasz: wszyscy mamy (lub mieliśmy) nasze marzenia o wielkim sukcesie. Tylko dla większości ludzi pozostają one wyłącznie marzeniami. Główny powód tkwi w nas i nie ma nic wspólnego z aktualnymi możliwościami, które niesie nam życie.Przedstawię przykład, coś co nazywa się “The Internet of Things” z “The Things Network”. Inicjatywa pochodzi z Amsterdamu i stanowi wstęp trzeciego lub nawet potężniejszego rozwoju możliwego dzięki Internetowi. To przełom, który może doprowadzić do pojawienia się nowych gigantów, których wpływ może być nawet większy niż Google, Facebooka i innych, którzy teraz są dla nas intrygujący i inspirujący.

I to jest piękne. Aby w pełni korzystać z tego rozwoju, gdy masz swój czas. Jeśli masz go teraz.  Jeśli zagłębisz się w to, możesz być właśnie tym, kto za kilka lat będzie miał firmę zarabiającą biliony dolarów (przynajmniej jeśli zrobisz wszystko to, co umiesz najlepiej- I po to właśnie czytasz tego bloga). Ale szansa, że wykorzystasz tą okazję i wytrwasz w tym jest naprawdę znikoma. I myślę, że wiem dlaczego nie podjąłeś żadnego działania w tym kierunku.

1. Obecnie nic z tego nie rozumiesz i nie masz motywacji do zrozumienia tego
2. Nie wierzysz, że możesz stworzyć firmę, która będzie przynosić milionowe zyski
3. Jeśli będziesz robił badania, nie będziesz na tyle wytrwały, by przezwyciężyć wszystkie niedogodności
4. Większość nie widzi możliwości, jakie daje “The Internet of things” (do czasu dopóki nie zobaczysz aplikacji i nie pomyślisz “Przecież sam mogłem na to wpaść”)

Większość ludzi, nawet jeśli potkną się o bryłę złota, zdają się tego nie zauważać. Większość ludzi depcze ziarna, które mogą rozwinąć się w Google czy Facebook, nie wiedząc o tym. A to właśnie oni mogą być punktem wyjścia dla światowego rozwoju. I na pewno nie każdy marzy o sukcesie takiej wielkości. Ale marzenia o sukcesie mamy wszyscy, nieważne jaki ten sukces mógłby być. Naprawdę możemy zamienić nasze marzenia w rzeczywistość. Wszyscy. My wszyscy.

Jestem bardzo ciekawy, kto z nas zamieni swój “Internet of Things” w wielki sukces. Będę Cię na bieżąco informować o moim “Internet of things”, ponieważ skontaktowałem się już z wieloma ludźmi, aby przedstawić im moje pomysły. Myślę o aplikacji “Internet of Thing” dla “Internet of people”. I ledwo mogę spać z podekscytowania.

Pozdrawiam

Gerard